116. #Red Canyon
YEB! Z fantazją i rozmachem strzelają saloonowe, wahadłowe drzwi. Chyba każdy marzył, by otworzyć takie drzwi z kopa!
YEB! Z fantazją i rozmachem strzelają saloonowe, wahadłowe drzwi. Chyba każdy marzył, by otworzyć takie drzwi z kopa!
To pierwsza miejscowość na trasie, która autentycznie wygląda słabo. Może właśnie dlatego słabo, ponieważ jest autentycznie? Nie turystycznie?
Przez chwilę można pokowboić w sklepie z akcesoriami dla kowbojów, kombojów i kałbojów. Ale powoli trzeba się streszczać, bo przecież to tylko Jerome. Przypadkowo...