134. #Dalej!
Trzeba ustalić jakąś marszrutę. Jak się już wjedzie na odpowiednie poziomy, to potem będzie bardzo trudno zjechać na niziny. Człowiek cały czas już porównuje...
Trzeba ustalić jakąś marszrutę. Jak się już wjedzie na odpowiednie poziomy, to potem będzie bardzo trudno zjechać na niziny. Człowiek cały czas już porównuje...
Nevada słynie z: miasta wariatów, atomu i kilku spektakularnych, megatonowo betonowych wytworów ludzkiej pracy.
Ubrana jest w czarny T-Shirt z rozłożoną na całych plecach, wielką i przerażającą.... alegorią śmierci - niczym z Księgi Koheleta. Za to z przodu,...
I nawet w głowie świta już taki pomysł... I przez głowę, z wypalonym wcześniej mózgiem, przelatują cienie ewentualnych konsekwencji: materaca niesionego silnym prądem gdzieś...
Teraz, poruszając się bez rozumu, jest już znacznie lżej. Wejście do rzeki jest oczyszczające i zbawienne. To taka baaardzo stara tradycja.
Nadal gra składanka Talking Heads i coś niebieskiego błyska przed nami w oddali. I o dziwo - nie jest to radiowóz! Skoro błyska się...