136. #Eureka
Eureka? Co to za dziwna nazwa? Dojeżdżamy tu w kilku planszowych ruchach, wystarczyło wyrzucić szóstkę i zyskać dodatkową kolejkę. Miasteczko jest małe, stylowe, westernowe....
Eureka? Co to za dziwna nazwa? Dojeżdżamy tu w kilku planszowych ruchach, wystarczyło wyrzucić szóstkę i zyskać dodatkową kolejkę. Miasteczko jest małe, stylowe, westernowe....
My - długodystansowcy, wychowani na Wyścigu Pokoju - przyzwyczajeni jesteśmy do długich, wyczerpujących finiszów, więc kowbojski koniec szlaku traktujemy jedynie jako lotną premię.